niedziela, 27 września 2020

Cedynia, czyli tam, gdzie Mieszko pokonał Hodona

 Cedynia, miejsce, które zawsze chciałam odwiedzić. Niestety ulewny  deszcz mocno utrudniał nam zwiedzanie. No cóż podróżując trzeba być przygotowanym na każdą pogodę. Wiadomo jednak, że deszcz przeszkadza trochę i zwiedzanie otwartego terenu jest mniej przyjemne niż zwykle pomimo wszystko jednak wyprawa do Cedyni uznajemy za zaliczoną. Jednak czujemy niedosyt i wiemy, że musimy tu jeszcze wrócić.

Kilka fotek z Cedyni:) 
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz